wtorek, 10 grudnia 2013

Macademian Girl w GRAZII !!!

Przeczytałam z zaciekawieniem felieton Macademian Girl w ostatnim numerze Grazii. No i cóż...?
Macademian Girl jako blogerka zachwyca nas, choć niekoniecznie wybralibyśmy dla siebie to w czym się pokazuje. Natomiast w przypadku tego felietonu jest odwrotnie akceptujemy to co pisze, no bo jak tu nie akceptować takich oczywistych oczywistości, ale nas nie zachwyca. Mam nadzieję, że nie zostanie ułożoną pismaczką, która boi się wystawić pazurki z atłasowej rękawiczki, ale kontrowersyjną, wzbudzającą dyskusje rasową dziennikarką, która nie boi się powiedzieć, że białe nie jest białe. Na co ja osobiście czekam.
Ciesze się, że odniosła sukces i życzę jej właśnie tego "pazurka".
Zachęcam do czytania Grazii, w tym kolejnych felietonów Macademian Girl, bo mam nadzieję że będą coraz lepsze:)

Poniżej felieton z nr 24 Grazii


piątek, 6 grudnia 2013

Dobra figura ważniejsza niż ciuchy.

Piszę o dobrej, a nie bardzo dobrej, bo ja mam tylko dobrą. Dlatego tylko o dobrej mogę się powymądrzać. Aby ją mieć stale lub odzyskać (z tym jest trudniej) musisz zrobić 2 rzeczy:
1/ Zastanowić się, czy jedzenie jest dla Ciebie bardzo ważne i czy uwielbiasz jeść.
A/ Jeśli NIE, to masz duże szanse i możesz przejść z nadzieją do pkt 2.
B/ Jeśli TAK, to z góry skazana jesteś na porażkę, więc się poddaj na wstępie albo ... jeśli potrafisz zadecydować co uwielbiasz, a czego nie, to przestań uwielbiać jedzenie, jedzonko lub jakkolwiek je z miłością i uwielbieniem nazywasz. Wbij sobie do głowy, że jesz tylko po to żeby żyć, a nie sprawiać sobie przyjemności. Sama wymyśl sobie trening duszy, np. siadaj do stołu z myślą: "dzisiaj muszę zjeść to, to i to w takiej to a takiej ilości, bo to, to i to nie jest smaczne (choćby nawet było) ale jest zdrowe i muszę być zdrowa, mieć energię do pracy, a nie: "ale to pyszne" "wybornie smakuje", "zjem na zapas" itp zachwyty pasibrzuchów.
2/ Ćwicz codziennie najlepiej ok 30 minut, a przynajmniej 15 minut, najlepiej rano, bo później czasu nie znajdziesz lub nie będzie Ci się chciało. Sama wybierz sobie ćwiczenia.
Ja mogę tylko napisać co ja ćwiczę. Otóż:  20 przysiadów z .. hantelkami o wadze 1kg, bo nie chodzi tu o muskuły, ale rozruszanie stawów, hula-hop, takie z masującymi kulkami: 15 minut (używam najcięższego, step 4), ale ty zacznij od najlżejszego, bo sobie skórę na talii poobdzierasz i ćwiczenia typowe na mięśnie brzucha, około 10 minut. wyszukaj sobie w necie, uwzględnij jednak wysiłek i stan swego kręgosłupa.

I tak do końca życia, lub póki lekarz nie zabroni.

To nie ja, ale ciągle marzę:)))

środa, 4 grudnia 2013

Parka? co się Wam w niej podoba???, bo mi tylko stara nazwa: "alaska"

Coś co teraz nazywają " parką", kiedyś z 10 lat temu, nazywało się "alaską". (Ta stara nazwa bardziej do mnie przemawiała).
Według Wikipedii: "Parka (unangam tunuu: parka) to dłuższa kurtka wypełniona naturalnym lub syntetycznym puchem, z wyściełanym futrem kapturem."

Ale mniejsza o nazwę. Może rzeczywiście parka to nazwa bardziej właściwa. Jednak według mnie w wydaniu prezentowanym na większości blogów jest czymś strasznym, rodem wprost z PGR-ów.
Więc zapytuję jak na wstępie posta: co się Wam w tym ciuchu podoba???


Czy ktoś uważa tak jak ja, że to totalne brzydactwo?

niedziela, 1 grudnia 2013

Czerwone rurki

Dzisiaj w roli główniej moja córcia w czerwonych rurkach i bluzce z Paryżem w roli głównej . Oba ciuszki firmy FF zostały zakupione w Tesco.
Obie, tzn moja córka i ja bardzo chciałybyśmy kiedyś pojechać do Paryża. Mamy nadzieję, że kiedyś zobaczymy wieżę Eiffla i Place de L` Etoile, obecnie nazywany Place Charles-de-Goule czyli Placem Charles`a de Goule`a. Może wtedy jeszcze wykorzystam, już prawie zanikającą, znajomość języka francuskiego.





Poniżej La Place d`Etoile (wg starej nazwy), czyli po polsku Plac Gwiazdy z L`Arc de Triumphe (Łukiem Triumfalnym), gdzie znajduje się francuski Pomnik Nieznanego Żołnierza.  
O zabytkach Paryża uczyłam się dawno temu w liceum. Niestety poprawne napisanie nazw francuskich przysparza mi już obecnie dużo trudności, ale po co jest internet?

Zwróćcie uwagę na to olbrzymie rondo. Jest wyzwaniem wszystkich kierowców.